tag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post222458626446121509..comments2024-03-28T08:16:07.108+01:00Comments on Anna się odchudza :): Dzień 3: 1500 kcal i moje błędyWyzw-aniahttp://www.blogger.com/profile/11498042272226390320noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-69330551015908677662014-02-20T18:56:22.113+01:002014-02-20T18:56:22.113+01:00Bardzo mądry plan. Trzymam kciuki! :)Bardzo mądry plan. Trzymam kciuki! :)KasiaFhttps://www.blogger.com/profile/12949166764195846117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-83951702940927828742014-02-20T09:36:44.512+01:002014-02-20T09:36:44.512+01:00Nie korzystam z kalkulatorów bo mnie to kiedyś zgu...Nie korzystam z kalkulatorów bo mnie to kiedyś zgubiło. Wolę jeść tak by się najeść ale nie przejeść. Do tego ćwiczenia i efekt powinien szybko się pojawić;)szarlottkahttps://www.blogger.com/profile/03204407056881997308noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-78531628846691065182014-02-20T09:27:33.371+01:002014-02-20T09:27:33.371+01:00Cudownie, że wróciłaś - brakowało mi Twojej obecno...Cudownie, że wróciłaś - brakowało mi Twojej obecności, mam nadzieję, że teraz już nie uciekniesz :)<br />Świetnie, że możesz znów biegać, dobrze, że wyjaśniła się sprawa z biodrem chociaż przykro czytać, że konieczna jest operacja. Może namówisz Mimiego na wspólne bieganie? :)<br />Koniecznie spróbuj owsianki na śniadanie + banan, wiórki kokosowe, suszone owoce - potem energia na kilka ładnych godzin :)lullabyhttps://www.blogger.com/profile/08551494861418223852noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-89232467517433020052014-02-20T08:45:42.534+01:002014-02-20T08:45:42.534+01:00Gratuluję <3Gratuluję <3<br />moniqueestylehttps://www.blogger.com/profile/06303357159404272722noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-84734401846296146182014-02-19T23:15:51.618+01:002014-02-19T23:15:51.618+01:00trzymam kciuki. dobrze,że zmieniasz powoli wszystk...trzymam kciuki. dobrze,że zmieniasz powoli wszystko na lepsze :) oby tak dalej :)Marta Alicehttps://www.blogger.com/profile/07637637788422225534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-62383122013007053832014-02-19T22:34:17.167+01:002014-02-19T22:34:17.167+01:00Nie wiedziałam, że są takie kalkulatory. Będę musi...Nie wiedziałam, że są takie kalkulatory. Będę musiała się im uważniej przyjrzeć. Mimo wszystko DIETA jest fundamentem sukcesu.<br />Pozdrawiam :-)<br /><br />http://mamablogujepl.blogspot.com/Magdahttps://www.blogger.com/profile/13532299450148974545noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-35327796581668246632014-02-19T20:59:51.256+01:002014-02-19T20:59:51.256+01:00Chyba powinnam iść za Twoim przykładem i zmienić m...Chyba powinnam iść za Twoim przykładem i zmienić moje trzy posiłki na co najmniej pięć...<br />Trzymaj się kochana ! *.*Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15392726215631343501noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-24665211922705678932014-02-19T18:57:16.115+01:002014-02-19T18:57:16.115+01:00Gratulację (:Gratulację (:Inopportunehttps://www.blogger.com/profile/09366642450471135489noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-27191175701217693492014-02-19T17:18:24.300+01:002014-02-19T17:18:24.300+01:00Najważniejsze to pamiętać o 7u (Urozmaicenie, Umia...Najważniejsze to pamiętać o 7u (Urozmaicenie, Umiarkowanie, Uregulowanie itd.) :) Większość z tego pewnie już wiesz, ale zwróć szczególną uwagę na urozmaicenie. Bo makroskładniki - jasne, są ważne, ale pułapka diety odchudzającej jest często taka, że jak już wyliczymy odpowiednie liczby, strasznie się ich trzymamy i z niechęci do dalszych obliczeń mało urozmaicamy - a tym samym nie dostarczamy wielu witamin i składników mineralnych. A więc nie rezygnuj z żadnej z grupy produktów (o ile nie masz nietolerancji czy alergii), miej warzywa i/lub warzywa w możliwie każdym posiłku, oraz dbaj o zbilansowanie posiłków (tak, żeby nie było to np. same WW albo samo białko). A do samego przeliczania kcal i makroskłaników możesz użyć np. ilewazy.pl czy vitali. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02240847297509158590noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-26792601557630528122014-02-19T15:16:25.468+01:002014-02-19T15:16:25.468+01:00super, jednak do konca nie ufałabym tym kalkulator...super, jednak do konca nie ufałabym tym kalkulatorom jeśli chodzi o rozkład makrosów :)MISIAiKICIAhttps://www.blogger.com/profile/12045785449519983523noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-50345865956132124152014-02-19T11:31:05.541+01:002014-02-19T11:31:05.541+01:00Świetnie, że zwiększyłaś ilość kcal, za to lubię b...Świetnie, że zwiększyłaś ilość kcal, za to lubię blogosferę zawsze można liczyć na pomoc. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15678604951979661432noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-28728076878583762552014-02-19T11:28:16.734+01:002014-02-19T11:28:16.734+01:00Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze swoich błędów. ...Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze swoich błędów. Nie znam tego typu stron, ale ja na własnych doświadczeniach wiem, że stopniowo zwiększając/zmniejszając posiłki i jedząc je o określonych godzinach przyzwyczajam swój organizm do tego a metabolizm sam się zaczyna poprawiać. Tyle, że mnie to zajęło kilka miesięcy obserwacji i na dzień dzisiejszy wiem nawet kiedy nie mogę pić kawy, jeść jabłek czy kiedy piję więcej wody itp. :P Kwestia obserwacji i samodyscypliny.<br /><br />Kalorii nie liczyłam i nie mam zamiaru liczyć, staram się jeść zdrowo i nie napychać sie niepotrzebnie, to wystarcza. Scotohttps://www.blogger.com/profile/12273018736447914717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-24123096640862202922014-02-19T11:24:09.290+01:002014-02-19T11:24:09.290+01:00Również wyliczałam każdą zjedzoną kalorię, takim s...Również wyliczałam każdą zjedzoną kalorię, takim sposobem nabawiłam się bulimii, bo wydawało mi się, że 1600 kcal to o 100 za dużo i jakby się tu tego pozbyc? Bardzo źle zrobiłam, teraz się nie ograniczam i jest o wiele lepiej. Waga trzyma się względnie w miejscu, bo potrafiła mi skakać o 7 kilogramów, więc sporawo, a od kiedy jestem na diecie antydiecie, bo praktycznie większości rzeczy nie przestrzegam. w szczególnosci dlatego, bo jem słodycze, ale skoro mój organizm tak bardzo sie domaga? To grzech mu zabronić, ale teraz na początku zamieniam czekoladę na kiwi(działa przeczyszczająco na mnie :D) , jak nie działą to zjem tę kostkę, czy dwie czekolady. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11345149613323416014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-2579297494889522002014-02-19T11:16:01.251+01:002014-02-19T11:16:01.251+01:00Aby pamiętać o regularnych porach posiłków warto u...Aby pamiętać o regularnych porach posiłków warto ustawiać sobie przypomnienia w telefonie, a z czasem już nie będzie to konieczne. Ja nie liczę kalorii, staram odżywiać się zdrowo, wybierać warzywa, owoce... to chyba najlepsza opcja ;)KDChttps://www.blogger.com/profile/01398022065926225061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975632966959889049.post-6879854231176592332014-02-19T10:16:30.167+01:002014-02-19T10:16:30.167+01:00Kiedys też wszystkozliczałam ale to na początku z ...Kiedys też wszystkozliczałam ale to na początku z czasem mi się po prostu odechciało bo a dużo czasu nauczyłam się co jeść żeby być sytym ale nie obżartym i tego się trzymam:) tmam kciui za ciebie;)Anonymousnoreply@blogger.com