Suwaczek

Twój Strażnik wagi

wtorek, 28 maja 2013

Dzień 21 - Zimno mi i nic się nie chce.

Ta pogoda mnie wykończy. W pracy zmarzłam do samych kości. Humor mi się od razu popsuł i mój Mimi niestety był tego świadkiem (Mimo wszystko przyniósł mi kwiatki, chabry). Smutno mi strasznie, ale jak tu normalnie żyć kiedy po wyjściu z pracy jeszcze 2 godziny zastanawiasz się czy jesteś chora, czy głupia (bo się za lekko ubrałaś). A ubrałam się cieplej niż wczoraj! Jutro pójdę w kurtce puchowej chyba.

W tym stanie nie miałam ochoty biec, ale ubrałam się i ruszyłam. Wydawało mi się, że słabo mi idzie, ale biegłam dalej... Przebiegłam 4,36 km i  jestem zadowolona :). W czwartek rzucę się na więcej, ale na razie bez szaleństw. Pamiętajcie nawet, gdy wam się nie chce, gdy pogoda za oknem zła, spróbujcie się przełamać i zawalczyć o siebie, bo warto ;).

Jadłospis z ostatnich dwóch ostatnich dni:
Dzień 20:
Śniadanie (5:50):
0,5 szklanki mleka 54 kcal
muesli 111 kcal

II Śniadanie (9:40):
Ayran turecki napój na jogurcie (320 g) 115 kcal
grahamka z żurawiną (60 g) 160 kcal
kawa z mlekiem 29 kcal

Lunch (12:30):
Lasagne ze szpinakiem 380 kcal

Obiad (18:30)
ziemniaczki pieczone (115 g) 139 kcal
warzywa z patelni 108 kcal
cappuccino 29 kcal

Kolacja (19:30)
budyń bez cukru 135 kcal
banan 114 kcal

W sumie: 1373 kcal
Dzień 21:
Śniadanie (5:50):
2 łyżki płatków owsianych 73 kcal
łyżka kaszy manny 42 kcal
0,75 szklanki mleka 88 kcal
banan 114 kcal
łyżka pestek ze słonecznika 28 kcal

II Śniadanie (9:40):
jogurt owocowa wyspa 164
4 rzodkiewki 8 kcal

Lunch (12:30):
mała grahamka 90 kcal
mozzarella 318 kcal
pomidor 26 kcal

Obiad (16:30)
Sabji (Brokuł, ziemniak, marchew, sezam) 240 kcal
surówka z białej kapusty 100 kcal

Kolacja (19:30)
activia naturalna 121 kcal

W sumie: 1413 kcal
Trening z dziś:
Przebiegłam 4,36 km. Spaliłam 484 kcal.

Motywacja na dziś:
Źródło: Klik!
Źródło: klik!

Trzymajcie się ciepło!

15 komentarzy:

  1. nie jest przyjemnie :( ale u mnie juz sie poprawia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam podobnie, słońce dodaje mi energii
    widzę, że pogodę mamy taką samą :/

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie ze zapisujesz ilosc kalorii w swoim jadłopsisie dzieki temu ja rowniez moge kontrolowac ilosc kalorii u siebie ;)


    jezeli chodzi o maraton mozesz cwiczyc po szkole chetna? polecasz jakis zestaw?

    OdpowiedzUsuń
  4. chciałam zapytać jak mierzysz odległość jaką przebiegłaś? jakieś masz specjalne urządzenie do tego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystam z aplikacji endomondo. Można ją ściągnąć na telefon z Androidem. Wiem, że są również zegarki, które potem można podłączyć do komputera i zobaczyć statystyki.

      Telefon podczas biegania korzysta z GPS (bezpłatny) potem w domu łączysz się telefonem z wifi i z telefonu trafia na stronę: http://www.endomondo.com . Jest kilka aplikacji, ale ta mi najbardziej pod pasowała. Bardzo motywujące wiedzieć ile się przebiegło :)

      Usuń
  5. ty też trzymaj się ciepło :) robi się coraz cieplej, oby do lata :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Możesz być z siebie bardzo dumna, że mimo złego samopoczucia przebiegłaś taki ładny dystans!:-) Mam nadzieję, że u Ciebie też świeci słońce i chumor będzie dopisywał:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam chabry, takie kwiaty od razu wzbudzają uśmiech na twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podaj adres to podeślę Ci trochę zupy;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobno miało przyjść ocieplenie, teraz mówią, że niekoniecznie, ale w końcu przyjdzie ;)

    Bardzo ładnie jesz :)
    I gratuluję biegu, każdy ruch się liczy.
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. no to mam nadzieję, że ja też będę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ładne masz te bilanse :) no i zdrowe oby tak dalej trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wyzdrowiejesz szybciej niż myślisz:) u mnie na szczęście pogoda jest w miarę ładna, ale bez upałów

    OdpowiedzUsuń