Dieta i trening na dziś zaliczony.
Jestem z siebie dumna, bo dziś były słodkie pokusy, a ja się im oparłam. Nie lubię mieć ochoty na "coś słodkiego" to okropne uczucie. W takich chwilach tłumacze sobie, że mogę chwilę poczekać i przejdzie. Dodatkowo zawsze staram się sobie uzmysłowić, że słodycze nic nie dają mojemu ciału.
Źródło: Anna-sie-odchudza.blogspot.com |
Moje sposoby na walkę z ochotą na słodkie:
1. Pobiegać lub poćwiczyć (działa na mnie w 100%),
2. Poszukać jakiegoś zajęcia (W końcu notatka na bloga sama się nie napisze :D),
3. Zjeść jakiś owoc (taka mała namiastka słodkiego)
4. Zjeść jakiś dietetyczny deser (galaretka z owocami, budyń bez cukru lub inne pyszności - przepisy można znaleźć na blogach)
5. Apetyt na słodkie może oznaczać złą dietę. Po zjedzeniu szpinaku, apetyt na cukier u mnie przechodzi.
6. Zjedzenie małej ilości smakołyku na który mamy ochotę (lepiej zjeść dziś 2 ciastka, niż za tydzień całą paczkę)
Jakie są Wasze metody na apetyt na słodkie?
Jadłospis na dzień 5:
Śniadanie (8:00):
* serek czekoladowy 200 kcal
* 3 chrupaki 60 kcal
* latte 60 kcal
II śniadanie (11:00):
* krokiet z kapustą i z grzybami 310 kcal
* 1/2 marchewki 6 kcal
* mały ogórek kiszony 4 kcal
Obiad (14:00):
* parówka w cieście francuskim (171+100) 271 kcal
* ketchup 35 kcal
* musztarda 18 kcal
* sałata a'la grecka (duża miska 153 kcal) 53 kcal
Przekąska (16:00)
* banan 114 kcal
* latte 60 kcal
Kolacja(19:00):
* Budyń czekoladowy (1 szkl. mleka) 189 kcal
* 125 g 0,5% twaróg 114 kcal
* 2 łyżeczki miodu 78 kcal
W sumie: 1572 kcal
Motywacja na dziś:
Źródło: Klik! |
Mi udało się przestać słodzić kawę i ograniczyć pozostały do koniecznego minimum, choć nadal zdarza aię chęć na słodkie :( ale wtedy woda, ew. owoc i ćwiczmy silną wolę ;)
OdpowiedzUsuńwoda lub tak jak napisałaś znaleźć sobie jakieś zajęcie, jak to nie pomaga to cola zero lub guma do żucia bez cukru :D
OdpowiedzUsuńno i pancake proteinowy z waldenem lub odzywka białkowa :)
OdpowiedzUsuńja mam w pogotowiu na takie "zachcianki" składniki na placki owsiane ;) heh
OdpowiedzUsuńewentualnie herbata. Ona mi zastąpi wszystko co słodkie... ej, chyba jestem uzależniona ;) hehe
To zależy czy ta ochota na słodkie jest duża, czy tylko taką malutką zachcianką.
OdpowiedzUsuńJeśli jest duża, to nie ma opcji, muszę czymś uzupełnić cukier, a jeżeli taka mała, to po prostu mówię sobie, że nie potrzebuję :D
A ja wtedy robię sobie smoothie :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia w diecie <3
OdpowiedzUsuńMnie baaaardzo rzadko ciągnie do słodkiego, ale jeśli już to jem wtedy gorzką czekoladę, serek homogenizowany albo jem owoce. Ze względu na paznokcie raz w tygodniu jem galaretki, robię gotowe bo samej mi się nie chce a tak jest szybciej. Nie słodzę herbat, kawy, jeśli robię ciasto z cukini, marchewki to daję maks łyżkę brązowego cukru, ciasto jest zawsze na mące pełnoziarnistej, głównie razowej więc nie mam szczególnych wyrzutów sumienia a jak dla mnie jest odpowiednio słodkie. :P Typowych słodyczy, poza gorzką czekoladą (w sumie i tak nie wychodzi nawet tabliczka na miesiąc:P) nie jem bo smak mi już nie odpowiada. Zwróć uwagę na swoją dietę, czego Ci brakuje, to pewnie przestanie Cię tak ciągnąć do słodkiego.
OdpowiedzUsuńKtoś tu pisał, że odchudzając sie a nie mogąc zyc bez słodyczy dieta Allevo ma super batony, słodkie i w czekoladzie, wiele smaków. bardzo polecam.
UsuńJa jak zaczełam się odchudzać, to przez ponad 6 miesięcy nie miałam ochoty na słodkie i nie jadłam slodyczy. To był piękny czas... Potem niestety "TO" znowu mnie dopadło.
OdpowiedzUsuńStaram sie zatem nie ulegać pokusom, ćwicząc silną wolę, jednak nie zawsze wychodzi...
Pozdrawiam :)
Świetna motywacja(;
OdpowiedzUsuńŚwietna motywacja(;
OdpowiedzUsuńWszystko ok ale jedzenie cukru nie spowoduje że będziemy mieć cukrzycę i chyba już każdy to wie ; )
OdpowiedzUsuńChyba z rozpędu to wpisałam. Zmieniłam nieco. Dziękuje za informacje :)
UsuńJa obecnie jestem na bezsłodyczowym wyzwaniu, które kończę lada dzień. Przetestowałam wiele metod zastępujących słodycze. Na pewno skuteczne jest odwrócenie myślenia od słodkiego głodu czy (w moim wypadku) bieganie, jednak najlepiej działała na mnie kartka powieszona na lodówce z zakazem sięgania po słodkie...już sam jej widok zniechęcał mnie do słodkości :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
http://mamablogujepl.blogspot.com/
Hej a próbowałaś z dietą Allevo, pytam ponieważ skoro jesteś taką fanką słodyczy to pewnie ciężko być na diecie bez slodyczowej, Dieta Allevo przewiduje batony, jako pełnowartościowe posiłki, batony maja po ok 210 kalorii są słodkie, chrupiące i w czekoladzie. Taki baton zastąpi obiad i zaspokoi potrzebę zjedzenia słodyczy.
UsuńŻuję myślami, że słodycze zdrowia mi nie przyniosą, spożywanie ich nie poprawi mi zdrowia a będzie tylko krótką przyjemnością ze spożycia. Myśląc tą drogą, nie sięgam po słodycze :]
OdpowiedzUsuńDziękuje za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńnajlepsza metoda na slodkie to wlasnie owoc;)
OdpowiedzUsuń