Wczoraj i dzisiaj udało mi się odżywiać dietetycznie. Dodatkowo 2 dni ruszałam się ponad normę, aż nogi bolą! Wczoraj biegałam, a dziś poszłam na spacer z Moim Mimim :*. Zrobiliśmy ładne 4,5 km. We dwójkę raźniej :).
Z wczorajszego biegu również jestem zadowolona. Poszło mi lepiej niż za pierwszym razem.Bez zatrzymania przebiegłam cały 1 km. Potem na przemiennie marszem i biegiem pokonałam w sumie trasę 2,6 km. Jest bardzo dobrze.
Dodatkowo staram się korzystać ze schodów zamiast tych ruchomych oraz wind. Cały czas myślę co jeszcze mogę zmienić i nad czym pracować, żeby zamienić moje siedzące życie na życie aktywne.
Jadłospis Dzień 1 [17-02-2014]: Śniadanie (5:30): * naleśnik z serem 250 kcal II śniadanie (8:30): * winogrona 150 kcal Lunch(12:00): * bułka razowa 161 kcal * pasztet sojowy 76 kcal * 2 małe ogórki kiszone 10 kcal * kawa z mlekiem 38 kcal Przekąska (15:00): * jabłko 80 kcal Obiad(16:30): * Sabji (ziemniak, burak, kausta, ryż) 350 kcal * surówka z białej kapusty 100 kcal Po biegu(19:00): * 100 g twarogu 0% 80 kcal * pół banana 57 kcal * łyżeczka oliwy 41 kcal W sumie: 1393 kcal | Dzień 2 [18-02-2014] Śniadanie (5:30): * 100 g twarogu 0% 120 kcal * 2 łyżeczki miodu 78 kcal * kromka chleba włoskiego 44 kcal * kawa z mlekiem 38 kcal II śniadanie (8:30): * winogrona 100 kcal * 2 marchewki 24 kcal Lunch(12:00): * bułka razowa 161 kcal * pasztet sojowy 76 kcal * 2 małe ogórki kiszone 10 kcal Przekąska (16:50): * baton musli 70 kcal Kolacja(18:00): * kluski leniwe z bułeczką na maśle 550 kcal * kawa z mlekiem 50 kcal W sumie: 1321 kcal |
Motywacja na dziś
Źródło: Klik! |
3mam mocno za ciebie kciuki:)
OdpowiedzUsuń1300 kcal to trochę mało, uważaj na jojo. Poza tym jedz więcej białka - będzie szybsza regeneracja, szybsze spalanie a przy okazji mniejsze odczuwanie głodu. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńjest dobrze :) oby tak dalej :) a tak z czystej ciekawości - ile masz wzrostu? :)
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Piotrem. Słuchałam głupich lekarzy którzy nie byli dietetykami i kazali mi mało jeść wykluczać nabiały i mięsa.. a to G... prawda za przeproszeniem. Trzeba jeść białko, sery, jogurty, jajka itp (oczywiście nie przesadzać i uważać na % tłuszczu) jeść mięso tylko przyrządzać je bez tłuszczu i będzie git. Dieta powinna zawierać ok 1500kcal nie mniej, by nie było jojo. Zdrowo się odżywiać, myśleć co się je i ruszać się :) a będzie ok :) Na szczęście już to wiem i po 4 tygodniach widać pierwsze efekty i w wyglądzie i w cerze ogółem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
na Twoim miejscu dołożyłabym więcej warzyw, żeby organizmowi dostarczyć potrzebnych witamin :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
Winogrona na śniadanie mniam ^^
OdpowiedzUsuńTak mało kalorii! Dlaczego mi tak nigdy nie wychodzi :<
OdpowiedzUsuń3mam kciuki!
Też się zgadzam, że 1300 to trochę mało!! uważaj na metabolizm, żeby go nie "zepsuć" :) trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńnie za malutko tych kalorii Aniu?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo ładny jadłospis:) Też muszę sprawdzić ile jest w moim kalorii bo już kilka razy słyszałam że za mało;p
OdpowiedzUsuńJak dla mnie 1500 kcal to minimum dla ciebie, jedz więcej owoców i warzyw. :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności ;) oby tak dalej ;) trzymam kciuki za Ciebie ;*
OdpowiedzUsuń