Przejazdy komunikacją miejską w Warszawie to jak występowanie w czarnej komedii... Albo coś podobnego. Dziś mało się nie zabiłam o Psa Asystującego, a mało tego jakaś nienormalny babsztyl nie dał mi z tego autobusu wyjść - chyba zemsta, za to że ja siedziałam a ona nie... Ręce człowiekowi opadają jak się zacznie nad tym zastanawiać.
Znalazłam ciekawe wydarzenie dla osób mieszkających w Warszawie lub w okolicach, które są fankami Ewy Chodakowskiej. 22 czerwca odbędzie się największy otwarty trening z Ewą w roli głównej prowadzącej. Miejsce nie jest jeszcze dokładnie znane, ale całe wydarzenie można śledzić na Facebooku : Strona wydarzenia - klik! WSTĘP WOLNY ;)!
Ostatnio zakochałam się w Piekarni Grzybki. Dziś w moje ręce wpadł chleb indyjski i muszę przyznać, że jestem zachwycona... Jest bardzo smaczny i baaaaaardzo ostry. Lubię takie wyraziste smaki, a już z nutą Indii uwielbiam! Chleba z przyjemnością spróbowałam. Jedyny jego minus to, że jest pszenny - no cóż raz się żyje.
![]() |
Źródło: klik! |
Śniadanie (5:45):
muesli 111 kcal
pół szklanki mleka 1,5% 54 kcal
II Śniadanie (9:00):
jogobella light grejpfrutowa 90 kcal
chlebek indyjski 80 kcal
Lunch (12:45):
30 g pasztetu sojowego 54 kcal
ogórek kiszony 6 kcal
chlebek indyjski 130 kcal
serek homo wanilia 284 kcal
kawa z mlekiem 30 kcal
Obiadokolacja (19:00):
90 g twarogu chudego 102 kcal
370 g koktajlu z truskawek, banana i szpinaku 181 kcal
2 kromki chleba 98 kcal
30 g pasztetu sojowego 54 kcal
ogórek kiszony 6 kcal
W sumie: 1280 kcal
Trening na dziś:
Wolne - jutro rano sobie pobiegam i w piątek i w sobotę ( będzie intensywnie ;) )
Motywacja na dziś:
![]() |
Źródło: klik! |
June photo a day:
Wieczorami dodaje notatki i "psie dzieci" często wtedy domagają się uwagi ! |
![]() |
Zdjęcie chyba z przed roku. Stary cmentarz, prawie pochłonięty już przez przyrodę - Jak nic kojarzy mi się ze środowiskiem :) |
Znowu szukam muzyki do biegania ;). Macie może jakieś pomysły? PRZEŚLIJCIE KONIECZNIE!!!
też szukam jakiejś muzyki do ćwiczeń i jakoś nie mogę skomponować playlisty :(
OdpowiedzUsuńHa bardzo lubię Sail Awolnation :) Reszty nie pamiętam. :P
OdpowiedzUsuńSuper chlebek. :) Gdzie go kupujesz? Ja chleba nie jem, ale może K. się skusi. :)
Ciekawy ten chlebek, szkoda, że pszenny. To ostatnie zdjęcie jest niesamowite, gdzie zostało zrobione?
OdpowiedzUsuńZdjęcie wykonane w miejscowości Kruszyniany, woj. podlaskie. Byłam na wycieczce tematycznej: Śladami Tatarów ;).
UsuńFajnie, że w stolicy macie takie eventy z Ewą :)
OdpowiedzUsuńChlebek mnie urzekł :)
ja dziś też zrobiłam sobie wolne od treningu :)) widzę w Tobie ogromną determinację, wierzę że Ci się uda! ja za sobą mam już 28kg :)
OdpowiedzUsuńJejku, wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu :)
follow?
fashionlikealife.blogspot.com
nie odmawiałam sobie niczego, po prostu troche ruchu i samo wyszło. jednak teraz staram sie ograniczać pewne rzeczy do minimum i trening niemal codziennie :)
OdpowiedzUsuńja popełniłam jeden podstawowy błąd - odkąd zaczęłam przywiązywać wagę do treningów, na początku wykonywałam ćwiczenia rzeźbiące, nie mając o tym pojęcia. dopiero później wyczytałam, że na spalanie tkanki tłuszczowej najlepsze jest cardio, tak miałam 3 miesiące pracy w plecy..
Usuńwidziałam to wydarzenie z Ewą- świetny pomysł, teraz czekam aż będzie w Krakowie :D
OdpowiedzUsuńpolecam rower do pracy:)
OdpowiedzUsuńRower jest, niestety droga do pracy słaba do jeżdżenia dla cyklistów. Do starej pracy podróżowałam rowerem.
UsuńSzkoda, że mam do Wawy ponad 300 km :<
OdpowiedzUsuńżyczę miłego urlopu! :)
czasami jest taka kumulacja, ale nie można się poddawać :)
OdpowiedzUsuńale masz fajnego psiaka:)!
biegam bez muzyki, mam wtedy najlepszy czas dla siebie bez rozpraszaczy :)
Mnie muzyka motywuje. Nie mam problemu czasem po prostu się wyłączyć :)
UsuńPodoba mi się Twoje menu.
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z propozycja roweru do pracy
OdpowiedzUsuńRower jest niestety droga do pracy słaba do jeżdżenia. Do starej pracy podróżowałam rowerem.
Usuńjakiego masz psiura fajnego :D a cmentarz niesamowity :) powodzenia, trzymam kciuki !!
OdpowiedzUsuńjog.fm - tam szukaj muzyki, na plus jest to, że można znaleźć utwory idealne do swojego tempa :)
OdpowiedzUsuńczy na zdjęciu to Twój York? :D
na zdjęciu owczarek niemiecki Ozzi ;) można powiedzieć jej przybrany pies:)
Usuńcmentarz wygląda niesamowicie. ma swój klimat. :)
OdpowiedzUsuńhah, psiak kochany ;)
OdpowiedzUsuńjak tam urlop i nauka ? :>
OdpowiedzUsuńczytałam o treningu grupowym z Chodakowską ale jakoś teraz już przeszedł mi szał na nią :)
Urlop pół na pół z pracą. Nauka na +!
UsuńŻałuję, że mam tak daleko do Warszawy, bo dużo ciekawych eventów ma tam miejsce, mnie bardzo zaciekawiło "she runs the night", gdyby to był Wrocław, wybralabym się bez zastanowienia :).
OdpowiedzUsuńDzisiaj też miałam potyczki z miejską komunikacją, dodatkowo jadąc z wozkiem, także rozumiem Twoje zdenerwowanie.
Uczestnictwo w She runs the night kosztuje 75 zł, jak dla mnie drogo jak na 5 km biegu.
Usuń