Dziś oczywiście jestem niewyspana, wyglądam jak śmierć na chorągwi. Na szczęście siedziałam cały dzień w domu przy projekcie, to i nikogo nie straszyłam. Nie liczę wychodzenia 2 razy z psem i mojego biegu. Dziś trzymam oczy na zapałki, żadnych drzemek w dzień. Praca nad projektem poszła mi całkiem sprawnie, została tylko dokumentacja. Oprogramowałam w kodzie coś takiego:
Wygląda to śmiesznie, ale od środka takie nie jest (Uwierzcie mi ;) ). Jest to symulacja zachorowań w pomieszczeniu klimatyzowanym oraz zwykłym. Jak się pewnie domyślacie, łatwiej złapać jakiegoś wirusa w klimatyzowanym pomieszczeniu. Szkoda, że trzeba urlop spędzić przy takich głupotach, ale inaczej ciężko było by to zrobić.
Jadłospis na dziś:
Śniadanie (8:00):
2 łyżki płatków owsianych 73 kcal
łyżka kaszy manny 42 kcal
0,5 szklanki mleka 54 kcal
85 g truskawek 25 kcal
mały banan 95 kcal
kawa 30 kcal
Obiad (13:00):
zupa jarzynowa 100 kcal
30 g pasztetu sojowego 54 kcal
ogórek kiszony 6 kcal
2 kromki chleba 98 kcal
Podwieczorek (17:00):
lód własnej produkcji (mus truskawkowy i 1,5 łyżeczki danio) 62 kcal
mały jogurt 98 kcal
kromka chleba razowego 49 kcal
kawa z mlekiem 40 kcal
Kolacja po biegu (20:00):
120 g twarogu 0% tł 103 kcal
mały banan 95 kcal
łyżeczka oliwy 41 kcal
pomidorki cherry 12 kcal
łyżeczka jogurtu 10 kcal
W sumie: 1087 kcal (totalna porażka, bo przegapiłam jeden posiłek!)
Trening na dziś:
Przebiegłam 5,78 km. Spaliłam 636 kcal.
Motywacja na dziś:
![]() |
Źródło: klik! |
Jeszcze tylko piątek i weekend! Jak tam Wasze plany?
ja tak mam jak wstanę około 12/13.. to mój mózg już sie nastawia na to, że nie będę mogła zasnąć i tak jest..;/
OdpowiedzUsuńja równiez tak mam, ale taka 1 h czy 2 h drzemka swietnie wpływa na organizm lepiej niz wypicie kolejnej kawy; pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńczasami też tak mam ze spaniem:/ ale w końcu człowiek się przyzwyczaja:)
OdpowiedzUsuńJa nie umiem spać w dzień, chyba, że jestem chora. Ale i tak mam problem ze spaniem i różnie to u mnie bywa. :/
OdpowiedzUsuńJa też jak zrobię sobie drzemkę w ciągu dnia, lub rano pośpię trochę dłużej, to nie mogę w nocy zasnąć. Dlatego staram się wstawać codziennie o 8 rano, a drzemki w ciągu dnia robić tylko w krytycznych przypadkach (złe samopoczucie, ból głowy itp). Ale podziwiam Cię, że wstałaś w nocy i chciało Ci się jeszcze coś robić! Ja nawet jak nie mogę zasnąć, to łóżko i tak nie chce mnie z siebie wypuścić :) więc leżę aż zasnę ;P
OdpowiedzUsuńRównież tak mam. Co więcej kiedy w weekend pośpię sobie do 9 to wieczorem również nie umiem położyć się spać normalnie i przez to robi się wielkie zaburzenie.
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam takie zróżnicowane diety
nie spie w ciagu dnia ale w nocy tez mam czasami problem z zasnieciem
OdpowiedzUsuńTy z tym bieganiem - hardcore:)
Pieczenie sernika:D
OdpowiedzUsuńprzyznaj się co studiujesz, bo nie potrafię przypasować Twojego projektu do niczego co jest mi znane :P
OdpowiedzUsuńplany na weekend? nauka, egzaminy za pasem.. a najgorsze jest to, że nie mogę biegać - nie wiem jak nie zwariuję.
Informatykę Społeczną - magisterskie. O społecznościach w sieci i zjawiskach w internecie. Ciekawa sprawa ;)
UsuńNie mogłabym zasnąć w dzień, ale nawet, jak mi się to kiedyś zdarzyło, to później w nocy nie miałam z tym problemów ;d
OdpowiedzUsuńSuper ;dd
OdpowiedzUsuń